Przygotowanie kawowego peelingu nie wymaga ani specjalnych umiejętności, ani mnóstwa czasu. Ja zrobiłam go najprościej jak się dało: 2 łyżeczki kawy mielonej zalałam wrzątkiem, a jak przestygła odlałam kawę - zostawiając właściwie tylko fusy - następnie dodałam 1 łyżeczkę oliwy z oliwek i trochę żelu pod prysznic. Wymieszałam i ruszyłam działać :).
Wcześniej nie raz słyszałam o tym sposobie walki z cellulitem, ale jak dotąd nigdy go nie wypróbowałam. Moje wrażenia na tą chwilę są zaskakująco pozytywne. Co prawda jest jeszcze za wcześnie na ocenę działania kawy w najbardziej interesującej mnie kwestii, ale jestem zaskoczona, że złuszcza martwy naskórek lepiej niż niejeden gotowy kosmetyk. A dzięki oliwie dodatkowo nawilża skórę, przez co nawet bez balsamu jest miękka i gładka, I jeszcze jeden plus - minęło dopiero około 3 tygodni od kiedy zaczęłam go stosować (w tej chwili prawie codziennie), a skóra wydaje się być o wiele bardziej jędrna.
A więc początek tej przygody, czy też eksperymentu jest bardzo udany. Bardzo liczę na to, że za jakiś czas będę mogła się tutaj pochwalić świetnymi bezcellulitowymi rezultatami :).
A więc początek tej przygody, czy też eksperymentu jest bardzo udany. Bardzo liczę na to, że za jakiś czas będę mogła się tutaj pochwalić świetnymi bezcellulitowymi rezultatami :).
Również słyszałam, że taki piling działa cuda. Warto próbować, może i ja na wiosnę zastosuje ;).
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać jak zauważę jakieś efekty :)
UsuńCzekam niecierpliwie :)
UsuńJak dla mnie najlepszy i niezastąpiony :D
OdpowiedzUsuńCoraz więcej nadziei robię sobie względem niego ;)
Usuńja też go stosuję. nakładam go 3-4 razy w tygodniu. szczerze polecam, widać efekty ! :D
OdpowiedzUsuńSuper informacja! :)
UsuńJeden z moich ulubionych peelingów. Jednak i tak nie potrafię mu wybaczyć, że cały prysznic/wanna nadaje się do mycia, bo wszystko jest ohydnie tłuste i brudne. Z tym że ja robię bez żelu, może to ma jakiś wpływ?
OdpowiedzUsuń_______
Natalia, http://www.pieceofsimplicity.blogspot.com
Może to faktycznie kwestia żelu. Ja nie mam z czyszczeniem problemu, po prostu spłukuję prysznic i jest ok :).
UsuńSporo osób pisze, że ten peeling się sprawdza. :) Chyba sama zacznę go stosować skoro są takie świetnie efekty. ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo też będę mogła dodać swoją opinię o świetnym działaniu na cellulit :)
UsuńKiedyś próbowałam, ale już po kilku dniach zrezygnowałam ze względu na to, że po pierwsze nie lubię kawy i dla mnie ona strasznie śmierdzi a po drugie ten peeling strasznie brudzil wszystko dookoła i potem trzeba było to wszystko sprzątać ;P po jakimś czasie zwyczajnie mi sie odechciało tymbardziej, że jakichś zaskakujących efektów nie widziałam, ale to pewnie dlatego że stosowałam go za krótko, na wszystko trzeba czasu. Trzymam kciuki i chwal się efektami :)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam, ale już po kilku dniach zrezygnowałam ze względu na to, że po pierwsze nie lubię kawy i dla mnie ona strasznie śmierdzi a po drugie ten peeling strasznie brudzil wszystko dookoła i potem trzeba było to wszystko sprzątać ;P po jakimś czasie zwyczajnie mi sie odechciało tymbardziej, że jakichś zaskakujących efektów nie widziałam, ale to pewnie dlatego że stosowałam go za krótko, na wszystko trzeba czasu. Trzymam kciuki i chwal się efektami :)
OdpowiedzUsuń