niedziela, 29 maja 2016

Lunch box - zakupiony!

I nie jest to żaden z tych, nad którymi zastanawiałam się kilka miesięcy temu (Wybór idealnego lunch boxa). Przyznam, że zdarzało mi się już mieć wątpliwości, czy coś takiego jak chciałam w ogóle produkują ;). Mimo, wydawałoby się, niedużych wymagań z mojej strony.
Ale nawet w tak błahej sprawie potwierdza się, że nie należy tracić nadziei. Udało się - trafiłam na opcję najbardziej zbliżoną do mojego lunch boxowego ideału ;) i na dodatek najtańszą.

Szukałam pojemnika, który nadaje się do podgrzewania w mikrofalówce i posiada co najmniej 3 komory z możliwością wyjęcia. Tadaaam: :)


Ikea, 12,99 zł (cena regularna 15,99 zł)

Dodatkowym plusem jest blokada, która zapobiega przesuwaniu się przegródek w sytuacji, gdy będziemy korzystać tylko z jednej z nich.

Minusy widzę tylko dwa. Pokrywka jest trochę powyżej przegródek, więc trzeba pilnować, aby pojemnik się nie przewracał. Jednak przy większości moich posiłków, nie powinno to stanowić problemu. I kolor - taka moja fanaberia ;P. Nie lubię zielonego, ale to jedyna opcja jaka była.

Podsumowując - znalazłam pojemnik niemal idealny :D.