piątek, 23 stycznia 2015

Plan na 2015 rok!

Kolejny rok, kolejne postanowienia i kolejne wyzwania. Ale tym razem postanowiłam zrobić je inaczej. Doszłam do wniosku, że rok temu pisząc podobnego posta zdecydowanie za bardzo skupiłam się na tym, co chcę osiągnąć, niż na tym jak to zrobić. Oczywiście nie były to tylko pobożne życzenia i dobrze wiedziałam jak do tego doprowadzić. A jednak nie wyszło. Dlatego w tym roku nie będzie typowych postanowień - będzie plan, którego realizacja powinna przybliżyć mnie do osiągnięcia postanowień z roku ubiegłego.

Plan, który sobie przygotowałam nie jest skomplikowany i obejmuje 3 zakresy działań:

Pielęgnacja ciała
- Regularne stosowanie kosmetyków antycellulitowych - najlepiej codziennie
- Peeling całego ciała - co najmniej 1 raz w tygodniu
- Masaż bańką chińską - co najmniej 6 razy w miesiącu
- Codzienne stosowanie odżywki do rzęs

Aktywność fizyczna
- Regularne ćwiczenia w domu z piłką i kółkiem - co najmniej 3 razy w tygodniu
- Regularne skakanie na skakance - w miarę możliwości 5-6 razy w tygodniu
- Ćwiczenia na brzuch: scyzoryki - co najmniej 3-4 razy w tygodniu
- Ćwiczenia rozciągające - co najmniej 3 razy w tygodniu, a najlepiej po każdej innej aktywności

Odżywianie
- Kontrola jedzenia i 'grzeszków' jedzeniowych
- Używanie zdrowych produktów spożywczych
- Regularne uzupełnianie witamin i minerałów
- Jedzenie jabłek co najmniej 4 razy w tygodniu


Plan rzecz jasna nie zawiera tak oczywistych rzeczy jak m.in. zumba :) i wielu innych, które wykonuję regularnie.

6 komentarzy:

  1. Mam nadzieje, że uda ci się zrealizować plany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z kremami miałam takie postanowienie rok temu :p ale chodziło mi o kremy do buzi i właśnie odżywkę do rzęs, teraz jak mi się nie chcę smarować to kładę się do łóżka i za chwilę wstaję bo to już stało się taką rutyną, że muszę wstać i się posmarować :P Tak samo rano - krem to już podstawa ;D
    Powodzenia ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z codziennym nawilżającym balsamowaniem całego ciała nie mam żadnego problemu, a jak przychodzi do tych antycellulitowych zabiegów to widzę, że działa to u mnie falami - przez pewien okres pilnuję, żeby robić to każdego dnia lub regularnie, a potem przychodzi czas, że przestaje to robić :/.

      Usuń
  3. Bardzo ambitne plany, mam nadzieje ze uda Ci się wytrwac. Duzo osob zaklada sobie ambitne plany, ale potem ich realizacja wola o pomste do nieba. Bo gdyby sie chcialo tak bardzo jak sie nie chce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście potrafię się zmobilizować ;). Nie zawsze wszystko mi wychodzi, ale generalnie staram się zrealizować to co postanowię.

      Usuń