niedziela, 14 września 2014

Dietetyczne pizzerki

Uwielbiam różnego rodzaju pizze, pizzerki itp. Ale jem je raczej kontrolowanie, co by się któregoś razu znów nie obudzić z kilka-kilowym nadmiarem tłuszczyku ;). Okazuje się jednak, że jest jakieś rozwiązanie, aby móc je jeść częściej :D. Kilka dni temu znalazłam przepis na dietetyczną wersję pizzerek i od razu go wypróbowałam. Moje pierwsze podejście było nie najgorsze, ale z przygodami :P. Najpierw nie przewidziałam, że po wstawieniu do piekarnika ciasto rozejdzie się jeszcze na boki i składniki zostaną przez to bardziej na środku niż na całej powierzchni. A druga rzecz... pierwszy raz w życiu miałam taką sytuację, że papier do pieczenia dosłownie wtopił mi się w ciasto ;P.. Obstawiam, że to papier był kiepski, bo brak wybitnych zdolności kucharskich chyba wpływu na to nie ma ;).

3 łyżki otrębów pszennych
1 czubata łyżka mąki kukurydzianej
3 łyżki chudego twarogu
2 jajka
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka suszonych drożdży
0,5 łyżeczki ziół prowansalskich
0,5 łyżeczki przyprawy do pizzy
dodatki (u mnie to były pieczarki, polędwica sopocka, ogórek konserwowy, pomidorki koktajlowe i ser żółty mozzarella)

Otręby, mąkę, twaróg, żółtka, proszek do pieczenia, drożdże i zioła mieszamy. Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do wymieszanych składników. Całość blendujemy i odstawiamy na ok. 5 minut do czasu aż otręby napęcznieją. Ciasto nakładamy łyżką na blachę i układamy dodatki. Pieczemy ok. 15-20 minut w temp. 170 stopni C.

Z podanych składników wychodzi 5 pizzerek (1 łyżka = 1 pizzerka)

Poniżej wartości odżywcze dla samego ciasta (bez dodatków), policzone za pomocą portalu Slank.pl

42g = 1 pizzerka


Tutaj link do bloga, na którym znalazłam ten przepis - My reality dietetycznie. Tam autorce wyszły one bardziej 'puchate' i bez papieru jako dodatek :P. Ale jak to się mówi... praktyka czyni mistrza :D.

8 komentarzy:

  1. W życiu o tym nie słyszałam! Będę musiała wypróbować przepis... :D
    Polecam placki marchewkowe - CUDO! ♥

    http://panda-w-wielkim-miescie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny przepis, zapisuję! Nie pomyślałabym o pizzerkach bezglutenowych, a tu proszę- da się ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a żebym ja wiedziała i znała dietetyczne żarcie :D kocham jeść wszystko co tuczące i tłuste !

    OdpowiedzUsuń
  4. Przy okazji chciałabym nominować Twój blog do "7 faktów o mnie" czyli Versatile Blogger Award :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mega przepis ! Blog który podałaś już sobie zapisuję i muszę go dokłądnie przejrzeć w poszukiwaniu przepisów :) Dziękuje !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy pomysł na ciasto!

    Będę musiała wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. http://beskinny-bebeauty.blog.pl/ zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  8. oo, idealne do wzięcia do szkoły/pracy! :)

    OdpowiedzUsuń