środa, 25 grudnia 2013

Zumbowe zadanie na Święta

Jak pewnie w wielu miastach, tak i u nas szykują się pokazy zumby na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Cieszę się bardzo, że mogę wziąć w nich udział i już nie mogę się doczekać :). Nawet mimo tego, że troszkę dopada mnie już stres ;). Do tego czasu przygotowujemy się, żeby układy, które mamy zatańczyć wyglądały jak najlepiej. Właściwie to mają wyglądać świetnie (!) - dopracowane nawet w najmniejszych szczegółach. Nie mam zamiaru zawieść, a jest kilka kroków, z którymi mam problem, więc muszę je opanować. I bardzo chcę! Ostatecznie, zadanie ma być wykonane najdalej do 10 stycznia. Ale wolę nauczyć się ich wcześniej, a potem tylko pracować nad tym, aby były wykonywane naturalnie. Tak więc zamierzam wykorzystać ten Świąteczno-Sylwestrowy czas nie tylko na jedzenie ;). Swoją drogą zważyłam się kilka dni temu i za kilka dni zamierzam ważyć tyle samo ;).
Plan wygląda więc tak:

24 grudzień - Reggaeton Bounce (ostatni krok na filmiku)


25 grudzień - Reggaeton Bounce + Body Wave


26 grudzień - Reggaeton Bounce + Body Wave i dodatkowo szlifuję Dale Fuego :)

Nasza wersja jest trochę zmieniona

27 grudzień-9 styczeń - utrwalanie

10 styczeń - układy są perfect :)

Zdaję sobie sprawę, że kolejny raz piszę spóźniona.. Wpis jest z datą 25 grudnia, a pierwsze zadanie przewidziane jest w Wigilię. Ale mimo tego, wczorajszy plan został wykonany i reggaeton bounce wydaje mi się złapałam :). Nie wychodzi mi on jeszcze tak płynnie i naturalnie jakbym chciała, ale będę nad tym pracować. Najważniejsze, że w końcu wiem jak się za niego zabrać ;). Dziś kolej na body wave.. z tym czuję, że będzie gorzej ;P.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz