Nie ukrywam, że zrobiłam się bardziej wymagająca ;) i prosty układ mi już nie wystarcza ;). Chociaż nie... ja zawsze lubiłam skomplikowane układy, które są na początku jakimś wyzwaniem, i które się tak szybko nie nudzą :). Pojęcie 'prosty' też się zmieniło w moim postrzeganiu ;). Zupełnie inaczej niż w kuchni... hahaha... tam wolę, aby wszystko było banalnie proste ;P.
piątek, 17 kwietnia 2015
Zumba: Sigue moviendo (Choreography)
Szukałam jakiejś fajnej choreografii do tej piosenki, ale mimo, że filmików jest całkiem sporo to w większości nie ma nic interesującego. Piosenka jest mega energetyczna i aż się prosi o taki sam układ.. a tu w większości dramat pod tym względem. Udało mi się na szczęście trafić na filmik, który może nie jest w jakimś szaleńczym tempie, ale jest w jakimś stopniu zbliżony do układu, który tańczymy na zumbie u mojej instruktorki. Mam nadzieję, że się Wam spodoba :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale czadowe :D
OdpowiedzUsuńWidzę zatem, że co do kuchni, mamy dokładnie takie same podejście :D Chociaż czasem nawet te proste rzeczy dla mnie okazują się zbyt skomplikowane :D
OdpowiedzUsuńPiosenka energetyczna, a jako że na zumbie nigdy nie byłam, na pewno nie dałabym rady z układem :D
Dałabyś radę! Jestem tego pewna :)!! Na początku zawsze jest trudniej, ale z każdymi kolejnymi zajęciami jest coraz lepiej :). Każdy instruktor prowadzi też swoje zajęcia inaczej. Akurat moja instruktorka ma praktycznie same szybkie i (z początku) skomplikowane układy i mi to bardzo odpowiada. Ale nie wszędzie tak jest. Tak więc się nie zniechęcaj :).
OdpowiedzUsuńA co do kuchni to i dla mnie czasem tak jest z tymi nawet najprostszymi przepisami ;P. Zresztą to nawet widać na blogu ;)
Ja mam kompletnie odwrotne pojęcie. Jako, że mam dwie lewe nogi i strasznie kreatywność mi również kuleje, to ten układ zdecydowanie jest zbyt skomplikowany dla takiego beztalencia. Co cię kręci w zumbie? Zastanawiałam się czy by jej nie wypróbować.
OdpowiedzUsuńZumba to jest taki rodzaj aktywności, gdzie wszyscy dają radę :). Bez względu na umiejętności ruchowe, więc poradziłabyś sobie na pewno! :) Układy mogą wydawać się na początku trudne, ale kiedy tańczysz go drugi, trzeci, dziesiąty raz to jest coraz lepiej :). A na początku zawsze jest najtrudniej. I jak już odpisywałam troszkę niżej - każdy instruktor ma inny styl i inne układy. Jedni szybsze, inni wolniejsze, a jeszcze inni mieszane.
OdpowiedzUsuńA co do tego co mnie tak w tej zumbie kręci to zaczęłam Ci odpisywać, ale tak się rozpisałam, że doszłam wniosku, że to będzie dobry temat na kolejny post ;).
niezła jesteś, że nadążasz w tym tempie ćwiczyć :) Piosenka rzeczywiście aż prosi się o dobry układ :)
OdpowiedzUsuń