sobota, 29 listopada 2014

Owoc kaki (persymona)

Wielokrotnie widziałam kaki w sklepach, wielokrotnie też nosiłam się z zamiarem spróbowania, ale mimo tego owoc ten ani razu nie wylądował w moim koszyku. Do wczoraj. Kupiłam, spróbowałam i stwierdzam, że jest genialne! :)  Nie wiem dlaczego nie odważyłam się zrobić tego wcześniej. Być może było to spowodowane m.in. ceną, ale biorąc pod uwagę, że wczoraj kupiłam 2 sztuki za około 2,70 zł to ten argument jakoś do mnie nie przemawia ;). Aczkolwiek kompletnie nie pamiętam jego poprzednich cen. Ale to teraz jest mało istotne. Ważne, że w końcu wiem jak kaki smakuje!

Postanowiłam też sprawdzić wartości zdrowotne tego owocu. Okazuje się, że jest on doskonałym źródłem witaminy A i C oraz błonnika. Zawiera też rozmaite związki fotochemiczne, które mają działanie przeciwutleniające, a także obniża poziom cholesterolu. I to co mnie najbardziej zainteresowało (i w sumie też bardzo zaskoczyło) - według badań przeprowadzonych przez naukowców z Mie University w Japonii, wyciąg z kaki może silnie hamować rozwój komórek białaczki, a także wywołać ich śmierć komórkową (tzw. apoptozę). Według tych badań, już po 3-dniowej kuracji następują poważne uszkodzenia w komórkach nowotworowych. Wow!


Kolejny owoc do listy ulubionych :).

10 komentarzy:

  1. Oo coś nowego :)
    nie słyszałam o kaki, jaki ma smak ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słodki :). Ale niestety nie potrafię go do niczego porównać..

      Usuń
  2. Niedawno miałam okazje spróbować i mi zasmakował:D

    OdpowiedzUsuń
  3. To zapewne coś na co rzadko zwraca się uwagę, a warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi jakiś pan w sklepie zachwalał ten owoc i tłumaczył jak się to je. I tak od 4 lat to jeden z moich ulubionych owoców :D

    OdpowiedzUsuń
  5. szczerze mówiąc jeszcze nie próbowałam, ale muszę spróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kilka razy próbowałam i dość często gości w moim domu, bo mama po prostu uwielbia... Niestety, kaki nie podpasowały moim kubkom smakowym, sama nie wiem czemu :(

    www.stylinsonlady.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń