Wiem, że jest jeszcze mnóstwo czasu, w końcu dopiero tydzień temu było Zakopane 2015, ale niektóre przygotowania warto zacząć już teraz, co by później znowu coś nie pokrzyżowało mi planów. Na przykład kasa. Puszka-skarbonka już stoi na komodzie :D. Latem będę kombinować noclegi, a pod koniec września bilety. To będzie na pewno niesamowite przeżycie!
A na razie kibicuje przed laptopem.. :)
Mnie jakoś te całe skoki nie jarają :P Boje się tylko o tych wszystkich skoczków i to całe moje emocje :)
OdpowiedzUsuńhahaha :)... ja uwielbiam! i już nie mogę się doczekać tego wyjazdu :)
UsuńSkoki tylko w dzieciństwie z babcią jak latał Małysz - to była radość!!!
OdpowiedzUsuńTeraz jest Stoch i też jest super :)
UsuńLubie oglądać a na żywo musi być cudownie :)
OdpowiedzUsuń